wtorek, 31 stycznia 2017



PASTELOWO MI

 

 
 
Nie wiem jak wy, ale ja nie mogę doczekać się wiosennych promieni słońca. Niestety jeszcze kilka miesięcy owijania się szalikiem, noszenia grubych swetrów i ciężkich butów. W oczekiwaniu na cieplejsze dni dodaję do swojej szafy kilka pastelowych kolorów, kończę z wszechobecną jeszcze do niedawna czernią. Na zdjęciach możecie zobaczyć moją wiosenną wersję. Pudrowy róż skradł moje serce. Połączyłam go z bielą i dżinsem. Chętnie wskoczyłabym już w takie ubrania. Wygoda, wygoda  i jeszcze raz wygoda! Do tego lekko i delikatnie.
 
 
 

 
 


 







 

 

 

 
 
A JAK WYGLĄDA WASZA SZAFA PRZED NADEJŚCIEM WIOSNY?
 TEŻ TAK BARDZO JEJ WYCZEKUJECIE?
 
 
 

12 komentarzy:

  1. Ja się nie mogę doczekać wiosny :) Jak chyba wszyscy :P Fajny zestaw ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słońce wyszło, aż ma się ochotę na te wszystkie pastelowe kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dzisiaj właśnie myślałam o tym, ze już nie mogę się doczekać wiosny i tych pięknych pastelowych kolorów :) bardzo ładna stylizacja :) wszystko idealnie zgrane :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja całą zimę tylko czekam na wiosnę :D Kurteczka ma śliczny kolor, a chokery coraz bardziej zaczynają mi się podobać :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Też nie mogę doczekać się wiosny, ale nie przesadzajmy że jeszcze kilka miesięcy owijania się szalikiem :D Ja liczę że w marcu już temperatury będą przystępne :)
    http://gingerheadlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ślicznie wyglądasz! :*

    Zapraszam do mnie: http://roxyolsen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny zestaw, moje ukochane kolory, to już kolejny z Twoich postów, który mnie oczarował, dołączam zatem do obserwowanych,a jeśli będziesz mieć czas i ochotę zapraszam ponownie do mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pastele są piękne jednak u mnie przez cały rok przeważa czerń i biel ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też było tak jeszcze do niedawna więc doskonale to rozumiem ;)

      Usuń
  9. Nie przepadam za pastelami, może dlatego lepiej odnajduję się zimą i jesienią, bo kolorystycznie pasuje do moich ubrań :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dlatego czekam na wiosnę, wtedy najlepiej się czuję w pastelach ;)

    Dlaczego niezbyt długotrwały? 3 tygodnie tak jak każda stylizacja... ;)

    OdpowiedzUsuń