PASTELOWO MI
Nie wiem jak wy, ale ja nie mogę doczekać się wiosennych promieni słońca. Niestety jeszcze kilka miesięcy owijania się szalikiem, noszenia grubych swetrów i ciężkich butów. W oczekiwaniu na cieplejsze dni dodaję do swojej szafy kilka pastelowych kolorów, kończę z wszechobecną jeszcze do niedawna czernią. Na zdjęciach możecie zobaczyć moją wiosenną wersję. Pudrowy róż skradł moje serce. Połączyłam go z bielą i dżinsem. Chętnie wskoczyłabym już w takie ubrania. Wygoda, wygoda i jeszcze raz wygoda! Do tego lekko i delikatnie.
A JAK WYGLĄDA WASZA SZAFA PRZED NADEJŚCIEM WIOSNY?
TEŻ TAK BARDZO JEJ WYCZEKUJECIE?
Ja się nie mogę doczekać wiosny :) Jak chyba wszyscy :P Fajny zestaw ;)
OdpowiedzUsuńSłońce wyszło, aż ma się ochotę na te wszystkie pastelowe kolorki :)
OdpowiedzUsuńdzisiaj właśnie myślałam o tym, ze już nie mogę się doczekać wiosny i tych pięknych pastelowych kolorów :) bardzo ładna stylizacja :) wszystko idealnie zgrane :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Ja całą zimę tylko czekam na wiosnę :D Kurteczka ma śliczny kolor, a chokery coraz bardziej zaczynają mi się podobać :D
OdpowiedzUsuńTeż nie mogę doczekać się wiosny, ale nie przesadzajmy że jeszcze kilka miesięcy owijania się szalikiem :D Ja liczę że w marcu już temperatury będą przystępne :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
ślicznie wyglądasz! :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://roxyolsen.blogspot.com/
świetny zestaw, moje ukochane kolory, to już kolejny z Twoich postów, który mnie oczarował, dołączam zatem do obserwowanych,a jeśli będziesz mieć czas i ochotę zapraszam ponownie do mnie;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
UsuńPastele są piękne jednak u mnie przez cały rok przeważa czerń i biel ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też było tak jeszcze do niedawna więc doskonale to rozumiem ;)
UsuńNie przepadam za pastelami, może dlatego lepiej odnajduję się zimą i jesienią, bo kolorystycznie pasuje do moich ubrań :)
OdpowiedzUsuńDlatego czekam na wiosnę, wtedy najlepiej się czuję w pastelach ;)
OdpowiedzUsuńDlaczego niezbyt długotrwały? 3 tygodnie tak jak każda stylizacja... ;)