środa, 22 lutego 2017


 

3 AMBITNE UMILACZE CZASU



 
 
Dzisiejszy post trochę z innej beczki. Przedstawiam wam pięć pomysłów na ambitne spędzenie czasu (bo ambitnie nie znaczy nudno). Więc odłóżcie laptopy, telefony, inne "rozpraszacze" i do dzieła!

 
KSIĄŻKA "BRUD"
 




Jak widać na okładce - jest to kolejna książka autora, który jest znany z takich tytułów jak "Pokolenie Ikea" czy "Pokolenie Ikea. Kobiety". Pierwszy raz trzymam w dłoniach wydany egzemplarz. Autora znam jednak od dawna. Fragmenty książek czytałam na jego blogu, który śledzę i czytam regularnie. Bardzo lubię sposób, w jaki pisze. B e z p o ś r e d n i o . Nie ma wątpliwości , że jest wulgarny. Nawet bardzo. Ale życie też jest wulgarne. To - przedstawione w powieści może i jest lekko przesadzone, ale nadal pozostaje prawdziwe. Wiele osób twierdzi, że coś takiego napisać mógł tylko głupi dupek, jednak ja należę do tych, które uważają pisarza za inteligentnego mężczyznę przedstawiającego psychologię czasów, w których żyjemy. Wybić się z czymś takim to wyzwanie. Szacunek.



 
Tak bardzo prawdziwe
 

 
 
 
FILM " W LEPSZYM ŚWIECIE"
 
 
 
 
Pierwsza myśl po obejrzeniu: "niesamowity". Każdy pragnie lepszego życia, bycia szczęśliwym. Film wnika w ludzką psychikę, relacje, które często są trudne jak samo życie. Niebezpośrednio stawia pytanie: co tak naprawdę daje szczęście i co je odbiera. I wbrew pozorem nie jest to nic materialnego. To zdrowie, miłość, życie innej osoby. Przedstawia śmierć, z którą zmierzenie się jest trudne i powoduje wiele innych nieszczęść. Piękna sceneria, poruszająca gra aktorska, refleksja. Do zastanowienia się nad tym, co w życiu najważniejsze. Do spojrzenia na prawdziwe problemy i życie w miejscach, gdzie życie ludzkie powinno być nieszczęśliwe, a cenione jest najbardziej.
 
 
 
ĆWICZENIA
 
 
 
 
Czy jest coś bardziej efektywnego niż ćwiczenia? Zdrowe dla ciała i ducha. Do lata już tak daleko, a do wiosny jeszcze bliżej. Polecam zacząć drogę do wymarzonej sylwetki. No pain, no gain. Wiem, że najtrudniej jest zacząć. Chociaż na efekty będzie trzeba sporo poczekać, to już dużo wcześniej odczujesz poprawę kondycji i samopoczucia. Po prostu poczujesz się lepiej. Nic nie daje tyle energii co ruch! Tracisz jej wiele, ale zyskujesz jeszcze więcej.
 
 
CO SĄDZICIE O MOICH POMYSŁACH NA AMBITNE SPĘDZENIE CZASU I O TEGO RODZAJU POSTACH?
JAKIE SĄ WASZE SPOSOBY?