HELLO 2017
Nowy rok. Nowa ja.
I stało się - mamy rok 2017, a wraz z nim nowe plany, postanowienia.
Ja spisuję je tutaj po raz pierwszy.
Czego oczekuję od SIEBIE w 2017?
NIE PODDAWANIE SIĘ
I to w każdej dziedzinie życia. "Dopóki walczysz - jesteś zwycięzcą". Mam problem z lenistwem oraz brakiem wiary w to, że coś mi się uda. W tym roku nie chcę wracać do negatywnych myśli i odwlekać przez nie wiele spraw. Wierzę, że wszystko zależy tylko i wyłącznie ode mnie.
WCZEŚNIEJSZE WSTAWANIE
Niestety mam z tym problem. Często po prostu ciężko zwlec mi się z łóżka. Potem mam poczucie zmarnowanego dnia i brak mi motywacji.
REGULARNE ĆWICZENIA
Po swoich doświadczeniach z ćwiczeniami mogę śmiało powiedzieć, że nic nie daje mi tyle siły, co regularne ruszanie się. Chcę czuć się dobrze w swoim ciele i poprawić kondycję, która niestety pozostawia wiele do życzenia.
ZDROWSZA DIETA
Przede wszystkim - picie odpowiedniej ilości wody. Jest to dla mnie punkt numer jeden, bo to ona zapewnia energię, pomaga zachować piękną skórę i zdrowie.
REGULARNOŚĆ W PROWADZENIU BLOGA
Nic dodać, nic ująć.
To koniec moich postanowień. Myślę, że są dość błahe, ale co za tym idzie - możliwe do spełnienia. Są to małe kroki do lepszej wersji mnie. Wiem, że będę szczęśliwsza osobą jeśli uda mi się je wdrążyć w życie. W zdrowym ciele zdrowy duch!
A WY JAKIE POSTANOWIENIA MACIE NA TEN ROK?
Odnośnie ostatniego posta u mnie odpowiadam:) "Chciałam go nawet kupić ale jak dla mnie jest zdecydowanie za różowy... :) zależy czy potrzebujesz podkładu z różowymi czy żółtymi tonami:) Bourjois jest żółtawy:)"
OdpowiedzUsuńA odnośnie tego posta też mam podobne postanowienia! Szczególnie te z dietą i ćwiczeniami:) Pozdrawiam:) dodaj gadżet do obserwacji to chętnie zaobserwuję:)
A ja słyszałam, że właśnie rinmel jest zbyt żółty. No cóż, ile ludzi tyle opinii :)
UsuńGadżet do obserwacji dodany ;) będzie mi miło jeśli mnie zaobserwujesz
zazdroszczę Ci tego kalendarza :P szukałam go w każdej pobliskiej Biedronce i nie było, buuu ...
OdpowiedzUsuńJustynaPolskaFashion&MakeupArtist
Kupowałam go zaraz na początku września i było ich mnóstwo :) może jeszcze się pojawią
UsuńJa na dwa pierwsze miesiące nie planuję nic bo mam na uczelni gorący okres :D Wczesne wstawanie u mnie to też problem, ale uczelnia sama zmusza mnie do wstawania :D
OdpowiedzUsuńKalendarz we flamingi jest przeuroczy, chociaż ja i tak nie używam takich, bo jakoś udaje mi się wszystko zapamiętywać :P Co do postanowień to nie robiłam sobie jakichś szczególnych - jak co roku obiecuję sobie czytać więcej książek oraz ogarnąć angielski na przyzwoity poziom :D
OdpowiedzUsuńCzytanie większej ilości książek też powinannam dodać do swoich postanowień :p
Usuńa tego kalendarza to szczerze Ci zazdroszczę! uwielbiam flamingi :)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci wytrwałości w tych postanowieniach :) ja również staram się pić więcej wody :) niestety w ciągu dnia zdarza mi się zapominać o tym :)
pozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDziękuję i tobie także życzę wytrwałości! ;)
UsuńKalendarz mega!! *.*
OdpowiedzUsuńJa również zaczęłam z powrotem ćwiczyć :)
NEYLLA
W takim razie życzę wyrrwałości w ćwiczeniach :)
UsuńMałymi kroczkami dojdziesz do swoich celów :). Najlepiej zacząć od czegoś mniej wymagającego niż od razu "rzucać się z motyką na słońce" :).Pozdrawiam! /Klaudia
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG
Też tak uważam :)
Usuńha mam niemal identyczne postanowienia na ten rok, życzę Ci powodzenia w ich spełnianiu i dziękuję za odwiedziny u mnie;)
OdpowiedzUsuńU mnie wcześniejsze wstawanie jest niemożliwe :D Szczególnie wtedy kiedy wiem, że nie muszę się zrywać o świcie :D Straszny ze mnie śpioch ;) Co do diety to staram się zdrowo odżywiać już od dłuższego czasu. Ale różnie z tym bywa :D
OdpowiedzUsuńWytrwałości w wypełnianiu postanowień ;)
Świetne postanowienia! Życzę wytrwałości. :)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią obserwuję i zapraszam do mnie! :)
Pozdrawiam! :)
Dziękuję :)
UsuńMiło, że obserwujesz!
Życzę powodzenia w spełnianiu postanowień! I dzięki za komentarz u mnie ;)
OdpowiedzUsuńRealne cele, ale mimo wszystko życzyć powodzonka nie zaszkodzi;)
OdpowiedzUsuńJa niczego nie planowałam na ten rok:)
Ciekawe te kalendarze:)
U mnie Ćwiczenia przede wszystkim bo z resztą nie jest źle :) Kalendarz w flamingi jest super!
OdpowiedzUsuńGingerheadlife.blogspot.com
Też kupiłam sobie kalendarz z flamingami, tylko mniejszy!^^ Obserwuję i pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńUrocze są ;) Dziękuję za obserwację. Jest mi miło i to duża motywacja! :)
UsuńO :O jakie śliczne kalendarze! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://roxyolsen.blogspot.com/