MAKIJAŻ Z FIOLETOWYMI TONAMI
CIENIE BELL
Kiedyś nie rozstawałam się z kreską eyelinerem w moim codziennym makijażu. Teraz coraz częściej stawiam na cienie. Posiadam kilka paletek i mam na ich punkcie małego bzika. Ale do rzeczy... Niżej możecie zobaczyć makijaż wykonany cieniem Bell TRIO Eyeshadow 03. Zakupiłam go dla mamy, urzekły mnie te trzy kolorki, ale jej nie przypadły do gustu.
Ja nie mam do niego zbyt wielu zastrzeżeń. Na pewno nie należy do bardzo trwałych, ale można poratować się bazą i jest naprawdę dobrze, ponieważ przy okazji wzmocniona jest ich pigmentacja.
Na zdjęciach niżej nie użyłam bazy, ale cienie i tak się sprawdzają. Plus za ich konsystencję, ponieważ nie są bardzo suche, za to delikatnie kremowe. Mają delikatne drobinki, które na oku nie są szczególnie widoczne. Uważam, że odcienie ładnie ze sobą współgrają więc bez problemu można użyć wszystkich kolorów naraz.
Bardzo ładny makijaz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńświetnie wyglada
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż ;)
OdpowiedzUsuń